Kotlety siekane z kurczakiem i ciecierzycą

Witam, podrzucam dziś smaczną i zdrową opcję na kotleciki z piekarnika ;) Jeśli lubicie połączenie ciecierzycy z kurczakiem to kotlety powinny wam przypaść do gustu :) Mi bardzo smakują, choć przyznam się że odrobinę za suche mi wyszły dlatego doradzam dodać więcej jogurtu naturalnego albo do masy dodać 2 lyżki oleju dodatkowo.

Składniki na ok 10 średnich kotletów :

* 2 piersi z kurczaka

* 150g ciecierzycy

* 1 jajko

* 2 małe cebulki

* 100g jogurtu naturalnego

* 1 łyżka musztardy

* koperek

* 50g sera żółtego startego

* 1 łyżka mąki kukurydzianej (lub ziemniaczanej)

* przyprawy wg uznania u mnie były to: lubczyk ogrodowy, majeranek, bazylia, papryka wędzona słodka, sól, pieprz

+ płatki owsiane zmielone do obtoczenia (można pominąć)

Ciecierzycę gotujemy wg przepisu na opakowaniu, odcedzamy i czekamy aż ostygnie

Piersi z kurczaka kroimy na bardzo drobno, albo rozdrabniamy w blenderze

Cebulkę siekamy na drobno i podduszamy na małym ogniu

Koperek siekamy i dodajemy do miski z kurczakiem i cebulką

Do masy dodajemy musztardę i przyprawy, mieszamy

Cieciorkę blendujemy z jajkiem i jogurtem, dodajemy do reszty 

Na końcu dodajemy ser żółty 

Przyprawiamy całość wg uznania, dodajemy łyżkę mąki i dokładnie mieszamy

Płatki owsiane mielimy impulsowo w młynku do kawy  

Formujemy kotlety, obtaczamy je w płatkach i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia

Spryskujemy je olejem (najlepiej w sprayu lub delikatnie smarujemy pędzelkiem)

Pieczemy w 180 stopniach ok 35-40min 

Po 20min obracamy kotlety w piekarniku i również spryskujemy je olejem

Gotowe ;)

Amerykany

Witam was po krótkiej przerwie, przepraszam za nieobecność ale końcówka ciąży daje mi powoli w kość ;) Dziś podrzucam przepis na popularne Amerykany. Uwielbiam je choć trochę zapach amoniaku podczas pieczenia jest uciążliwy, ale zapewniam was, że po upieczeniu i wystudzeniu ich na kratce nic nie czuć :)

Składniki na ok 12-15 szt

* 330ml mleka

* 3 jajka

* 500g mąki orkiszowej (może być pszenna)

* 190g erytrolu (może być zwykły cukier)

* 120g masła

* 2 łyżeczki amoniaku

+ cukier puder 

+ sok z cytryny

Masło rozpuszczamy na małym ogniu i odstawiamy do ostygnięcia

Jajka roztrzepujemy z mlekiem

Dodajemy mąkę, erytrol i amoniak

Na końcu dodajemy rozpuszczone masło i dokładnie mieszamy. Ciasto musi być troszkę gęste

Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy po 2 łyżki masy (zostawiamy bardzo duże odstępy ponieważ ciasto w piekarniku podwoi swoją objętość)

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 180 stopni i pieczemy ok 15-20min. Po tym czasie wyjmujemy nasze ciastka i wykładamy na kratkę aby ostygły (zapach amoniaku zniknie)

Gotowe i ostudzone Amerykany lukrujemy i zostawiamy do wyschnięcia lukru

Moje nie wyszły idealnie okrągłe, ponieważ zostawiłam ciut za mało miejsca na blaszce i połączyły się niektóre ;) Ale i tak są bardzo smaczne :)