Hej kochani, trochę mniej aktywnie działam w kuchni, ale po porodzie postaram nadrobić zaległości :) może nie w taki wielkim stopniu , ale coś ogarnę 😁 dziś wpadam do was z przepisem na klasyczny biszkopt z kremem i fruzeliną śliwkową.
Składniki:
°BISZKOPT°
* 7 jaj
* 145g mąki pszennej/orkiszowej
* 200g cukru
* 50g mąki ziemniaczanej
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
°FRUŻELINA°
* 600g śliwek mrożonych
* 50g cukru
* 4 łyżeczki żelatyny
°KREM°
* 400ml śmietany 30%
* Pół puszki mleka skondensowanego słodzonego
--> Biszkopt
Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywno
Stopniowo dodajemy po łyżce cukier aż piana będzie lśniąca
Dodajemy stopniowo żółtka i ubijamy jeszcze chwilę
Zmniejszamy obroty miksera i dodajemy przesiane mąki z proszkiem
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy gotową masę
Pieczemy w 170 stopniach ok 30-40min. Po tym czasie wyjmujemy biszkopt i upuszczamy z ok 60cm na podłogę. Zostawiamy do ostygnięcia
--> Frużelina
Sliwki rozmrazamy w garnku. Dodajemy cukier, gotujemy chwilę razem. Dodajemy żelatynę i całość blendujemy
Całość wylewamy do formy wyłożonej folią spożywczą i wstawiamy do lodówki aby stężało
--> Krem
Śmietany ubijamy na sztywno. Zmniejszamy obroty i dodajemy powoli mleko skondensowane
Biszkopt dzielimy na 3 części. Na spód tortownicy układamy pierwszy blat ciasta (nasączany go , u mnie to był syrop trzcinowy)
Wykładamy krem , rozsmarowujemy dokładnie. Układamy drugi blat, który też nasączamy
Smarujemy odrobina kremu, wykładamy frużelinę, boki smarujemy kremem
Na końcu układamy kolejny blat i wykładamy resztę kremu. Ciasto trzymamy w lodówce